Hej!
Zgodnie z tytułem nadszedł długo oczekiwany czas wakacji. W związku z tym blog w końcu powróci do świata żywych i mam nadzieję, że uda mi się zmotywować, do częstszego zamieszczania postów. :) Dziś krótka relacja z naszego wypadu na plażę, która znajduje się jakieś 15-20min drogi samochodem od nas. Jedne z bardziej odludnych i odlotowych miejsc jakie widziała.Fajne jest raz na jakiś czas zupełnie zapomnieć o smyczy i patrzeć na beztroskie hasanie własnych psów.
Enjoy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz